ZWIĄZEK EMERYTÓW I RENCISTÓW POŻARNICTWA RP

Nadszedł listopad, miesiąc który nastraja do zadumy i refleksji nad tajemnicą ludzkiego istnienia. Zastanówmy się w te listopadowe dni nad życiem i śmiercią. Sens życia zrozumiemy tylko wtedy, gdy zdamy sobie sprawę, że jego celem jest śmierć. Pisali o śmierci poeci i przedstawiciele różnych kultur. O naszym przemijaniu czytamy w Piśmie Świętym. Oto kilka wybranych tekstów:

„Śmierć nie spotyka nas nagle, lecz robi to powoli, umieramy troszeczkę co dzień. Co dzień bowiem uchodzi jakaś cząstka życia i nawet wtedy, gdy rośniemy nasze życie się skraca” (Seneka)

„Dni człowieka są jak trawa, kwitnie jak kwiat na polu. Ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma…” (Pismo Św.)

„Śmierć jest taką otchłanią, że choć wiemy, że trzeba do niej zstąpić, to jednak ilekroć zstąpi ktoś z naszych bliskich i kochanych, nam pozostałym na brzegu, dusza rozdziera się z trwogi jak i rozpaczy. Wszystkie rozumowania kończą się na tej krawędzi i chce się tylko krzyczeć o ratunek który nie może przyjść znikąd. Jedynym ratunkiem jedyną pociechą mogłaby być wiara…” (H. Sienkiewicz)

Człowiek żyjący sensownie jest świadom swojej śmierci rano i wieczorem. Budzimy się bez własnego udziału w nowy, podarowany nam dzień, a wieczorem możemy go z podziękowaniem oddać Stwórcy. Jesień uwydatnia nam to w różnoraki sposób: liście opadają, wegetacja obumiera, dni są coraz krótsze, ciemniejsze, nieprzyjemne. Do tego dochodzą dni pamięci o zmarłych.

Co pozostaje z człowieka po jego śmierci? Wspomnienia, fotografie, mniej lub więcej różnych  pamiątek, kamień nagrobny…

W Święto Zmarłych, gdy będziemy przemierzać cmentarze, składać na grobach tych, którzy odeszli wiązanki kwiatów i palić nagrobne znicze, towarzyszyć musi nam świadomość przemijania tego co doczesne. W pamięci wskrzesimy wielokrotnie wspomnienia o najbliższych, których już nie ma na tym świecie. Tak samo będzie i w tym roku. Na polskich cmentarzach jest wiele strażackich mogił. Leżą w nich funkcjonariusze pożarnictwa i druhowie ochotniczych straży pożarnych. Nie zapominajmy o nich, zarówno o tych, którzy odeszli w tym i poprzednim roku pełniąc społeczną służbę w naszym Kole Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP, funkcjonariuszach pożarnictwa w stanie spoczynku, śp. Prezesie Koła mjr poż. Józefie  Czesławie Maciuszku, ogn. poż. skarbniku Annie Więcek, ogn. Jerzym Gnylewiczu jak również ogn. Romanie Dobku oraz st. kpr. Janie Kosińskim. Pamiętajmy o nich jak również o tych, którzy ich poprzedzili bo „istniejemy dotąd, dopóki pamięć o nas istnieje”. Odwiedźmy ich mogiły, zapalmy znicze, zmówmy w zadumie i skupieniu modlitwę w ich intencji, zostawmy okolicznościową chorągiewkę pamięci o zmarłych strażakach. Niech będzie to kontynuacją tradycji zapoczątkowanej przez śp. Prezesa Koła J. Cz. Maciuszka.

Sekretarz Zarządu Eugeniusz Stukus